Krem z dyni z gruszką, anyżem (obowiązkowo!) i cynamonem to jedna z moich ulubionych jesienno-zimowych pozycji w menu. Rozgrzewający, bardzo aromatyczny krem dzięki gruszce zyskuje delikatną nutkę słodyczy, co fenomenalnie podkreśla smak dyni.
Krem można podawać na wiele sposobów - oto moje ulubione kombinacje:
- PUMPERNIKIEL (nie pamiętam już jak wpadłam na to połączenie, ale moim zdaniem bije pozostałe na głowę)
- RUKOLA + OLEJ Z PESTEK DYNI + PESTKI DYNI (można przygotować pesto z rukoli i pestek dyni)
- RUKOLA + OLIWA + ORZECHY PINIOWE (można przygotować pesto z rukoli i orzechów piniowe)
- KACZKA + RUKOLA (plasterki z wcześniej usmażonej / upieczonej piersi kaczki)
Składniki
- 1kg dyni (po upieczeniu wyszło mi z tego około samego 600g miąższu)
- 1 gruszka (najlepiej żółta i dość miękka)
- 1 cebula (średniej wielkości)
- 1 szklanka bulionu drobiowego
- 2 gwiazdki anyżu
- 1/2 laski cynamonu i szczypta zmielonego
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2-3 łyżki oliwy lub 1 łyżka tłuszczu kokosowego, w wersji mniej zdrowej może być masło ;-)
- pieprz i sól
- dodatki do podania - jak w opisie wyżej
Przygotowanie
- Dynię w kawałku i ze skorupą wydrążamy z pestek i płuczemy, następnie owijamy w papier do pieczenia (nie musi być bardzo dokładnie, ale pod przykryciem miąższ nie utraci wilgoci w trakcie pieczenia). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 1 godzinę. Zawsze sprawdzam wykałaczką do szaszłyków, czy gładko wchodzi w miąższ - wtedy jest na pewno gotowa. Po ostygnięciu dynię oddzielamy od skorupy i kroimy w miarę równą kostkę (mniej więcej 3cm x 3cm lub mniejsza). Tak przygotowaną dynię można z powodzeniem zamrażać i wykorzystać później do innych potraw.
- Cebulę drobno siekamy a gruszkę kroimy na mniejsze kawałki.
- W garnku rozgrzewamy na średnim ogniu oliwę, dorzucamy laskę cynamonu, anyż i posiekaną cebulę.
- Gdy cebula się zeszkli, dodajemy dynię, gruszkę oraz pozostałe przyprawy (zmielony cynamon i gałkę muszkatołową). Przez chwilę podsmażamy na większym ogniu, co jakiś czas mieszając.
- Dolewamy bulion i zmniejszamy ogień. Dusimy całość pod przykryciem przez kilka minut, co jakiś czas mieszając.
- Kiedy dynia i gruszka zaczną się rozpadać, wyjmujemy z garnka laskę cynamonu i gwiazdki anyżu i odkładamy na bok do ponownego użycia. Całość miksujemy na gładki krem (najwygodniej robić to w tym samym garnku specjalną końcówką do miksera lub robota kuchennego). Po zmiksowaniu cynamon i anyż możemy z powrotem wrzucić do kremu.
- Na koniec doprawiamy krem do smaku pieprzem i solą.
Twórczy blog,polecam wszystkim,którzy poszukują inspiracji,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń